|

Zmiana kariery bez nowego pomysłu

“Jestem ciężkim przypadkiem”. 90% osób, z którymi rozmawiam podczas 1. spotkania w sprawie zmiany pracy, wypowiada te słowa.

 

Najczęściej definiują one brak zdecydowania na dalszą ścieżkę kariery. Brak celu zawodowego. Ba! Zwykle brak pomysłu na siebie i jednocześnie pretensję do siebie za taki stan rzeczy.

Do tego można dołożyć brak znajomości obecnego rynku pracy i umiejętności poruszania się po nim. Brak wiedzy na temat redagowania dobrego CV oraz paraliżujący stres na myśl o rozmowie kwalifikacyjnej. Te elementy domykają tę listę.

Sporo tego, prawda?

Tylko, czy aby napewno człowieka, który ma takie dylematy można uznać za „ciężki przypadek”?

 

Ja jestem przeciwnego zdania.

Wręcz uważałabym za dziwne jeśli ktoś długo pracujący w jednej firmie lub nawet zmieniający organizacje, ale za sprawą propozycji wychodzących od pracodawców, znałby bieżące niuanse rekrutacyjne.

 

Po 1. wszystko jest z Tobą w porządku jeśli po wielu latach pracy chcesz zmienić pracę i orientujesz się, że rynek się zmienił. Zmienił się rynek pracy, jak i równolegle nasza rzeczywistość. 

Żyjemy w dynamicznych czasach, więc nie spodziewajmy się, że obszar zatrudniania będzie constans.

 

Ludzie często wyrzucają sobie to, że nie wiedzą co dalej chcą robić

 

Około 40-go roku życia z dorobkiem zawodowym, zaczynają się zastanawiać nad sensem dotychczasowego życia i pracy. Nie mogą się nadziwić tej sytuacji i jednocześnie nie potrafią się odnaleźć, by podjąć decyzję co dalej.

I tu znowu napiszę, że nic dziwnego nie ma w tym, że człowiek w wieku średnim poddaje ocenie swoje życie i myśli o tym jak dalej chce je wieść.

Zapominamy o oczywistej prawdzie!

Każda dekada naszego życia przynosi nam nowe wyzwania, ponieważ w każdej z nich mamy inne potrzeby. Sami się zmieniamy wraz z kolejnymi latami, podejmowanymi działaniami, spotkanymi ludźmi.

 

Każda dekada naszego życia dyktuje nam odpowiednią hierarchię priorytetów życiowych

 

Kiedy wchodzimy w 5. dekadę życia, zwykle mamy już stabilizację materialną. Nie zabiegamy już o kupno mieszkania np. i mamy przewidywalne, stałe dochody z miesiąca na miesiąc. Taki fundament bezpieczeństwa finansowego zdejmuje już dążenie do określonego statusu, bo on już jest zapewniony. Dalej należy go „tylko” utrzymać. Wydaje się to łatwiejsze niż dojście do niego.

Wiek średni to czas kiedy człowiek ma już spore doświadczenie życiowe i zawodowe, a jest jeszcze w pełni sił. Powoduje to, że ludzie zaczynają zadawać sobie pytania o satysfakcję z tego co robią i jak dzięki temu żyją.

Są tacy, którzy robią to co kochają i nie potrzebują spektakularnych zmian. Jest też duże grono osób, które potrzebują coś zmienić, bo czują, że muszą to zrobić dla własnego dobra.

 

Często do tych zmian pcha ich samopoczucie, bo są w stanie wypalenia lub depresji. To bardzo częste, że ludzie pracujący wbrew sobie tzn. bagatelizujący długo swoje prawdziwe potrzeby, po latach są dotknięci dolegliwościami czasem nawet natury fizycznej.

 

Po 2. zatem, to normalne, że masz wątpliwości i możesz nie wiedzieć co dalej. Skoro tak długo zagłuszałeś swoje potrzeby, to trudno z dnia na dzień je usłyszeć. 

Jeśli teraz na siłę i szybko próbujesz wymyślić nową pracę dla siebie, to nie zrobisz tego raczej dobrze. Możesz mieć jakieś pomysły, ale najczęściej będzie to coś wydedukowanego bez głosu serca (!), który jest istotny w podjęciu decyzji zgodnej z Tobą. 

Wszak, oceny satysfakcji z siebie dokonujemy za pomocą emocji. To emocje decydują (chcesz, czy nie) o tym jak postrzegasz siebie, daną pracę, miejsce pracy itd.

 

Trudno w stresie o kreatywność

 

Część mózgu odpowiedzialna za tworzenie pomysłów nie bierze udziału w procesie twórczym w sytuacji silnego stresu, ponieważ uniemożliwia to kortyzol (hormon stresu). Jak widzisz, fizjologia Ci nie sprzyja w wymyśleniu dalszej kariery gdy wywierasz na siebie presję.

To co warto zrobić w takiej sytuacji, to na chwilę powiedzieć sobie STOP w wymyślaniu. Stop nie musi trwać długo, jednak jest potrzebne, by sięgnąć do własnych zasobów. Najlepsze co możemy zrobić dla siebie w takiej sytuacji, to uświadomić sobie czym dysponujemy, jakie umiejętności i wiedzę posiadamy.

 

Domyślam się co teraz możesz myśleć…

 

„Wiem co umiem, bo przecież pracuję dzięki temu na codzień”.

Ja Ci powiem tak: z pewnością wiesz o tym dobrze z czego korzystasz każdego dnia. Teraz zastanów się.

  • Czy na pewno ze wszystkich swoich kompetencji teraz korzystasz?
  • Jakie są Twoje wszystkie kompetencje, które nabyłeś przez lata oraz te, które wykorzystujesz tylko w życiu prywatnym?
  • Na ile cenisz, doceniasz swoje umiejętności?
  • Jak inaczej niż dotąd możesz je wykorzystać? Gdzie one są ważne i potrzebne?
  • Które z kompetencji są tymi, które lubisz i dobrze się z nimi czujesz?
  • Których nie lubisz, a masz, bo praca ich od Ciebie wymagała? Teraz jest moment na rezygnację z tego, czego nie chcesz.
  • Co lubisz robić? Co Ci sprawia przyjemność?
  • Może masz jakieś hobby, które kiedyś zarzuciłeś?
  • Co jest ważne dla Ciebie w przyszłej pracy?
  • Jakie Twoje potrzeby ma ona zaspokoić? 
  • Co w niej będzie istotne i kiedy będziesz wiedzieć, że osiągnąłeś to na czym Ci zależy?

 

Zanim zabierzesz się za wysyłanie aplikacji 

 

Odpowiedz sobie przynajmniej na kilka z tych pytań. Zastanów się nad sobą w szerszym kontekście, w kontekście dalszego życia i tego czego naprawdę potrzebujesz. 

Nie pozwól, by praca nie była spójna z Twoim życiem, bo niedługo będziesz znowu w poczuciu braku sensu i frustracji z wykonywanej pracy.

Jeśli masz wątpliwości co do swoich predyspozycji zawodowych, czy nie wiesz jak dobrze określić swoje atuty, to są do tego konkretne narzędzia, które mogą Ci pomóc je określić (napisz do mnie jeśli ich potrzebujesz).

Jeśli masz już odpowiedzi na powyższe pytania i nadal masz trudności z określeniem celu zawodowego, to pobierz bezpłatny e-book Jak mam odkryć czego naprawdę chcę od pracy?, który pomoże Ci wyklarować cel.

 

Jedno jest pewne 

 

Jeśli chcesz pracować z sensem i w zgodzie z sobą, to podejmij decyzję w oparciu o swoje potrzeby i wartości.

Potrzebujesz się przebranżowić?

To też jest możliwe! Jeśli nie wiesz jak to dobrze zrobić, napisz do mnie. 

 

Życzę Ci dobrych decyzji!

Ania

Podobne Posty