Dar niepewności
Kiedy ostatni raz pisałam artykuł, mieliśmy inny świat.
Minęły dwa tygodnie i nasze życie wygląda zupełnie inaczej. Wielu osobom ta sytuacja i wiele niewiadomych, niesie ze sobą masę niepewności i stresu.
Wyjątkowo łatwo nam karmić to napięcie i utrwalać je, bo wystarczy włączyć tv lub portal z wiadomościami. Jesteśmy zalewani przez strumienie przekazów pełnych trwogi i bardzo łatwo snuć dzięki temu katastroficzne wizje.
Szaleństwem byłoby ignorować to co się dzieje i nie przyjmować świadomości o zagrożeniu.
Mimo to szaleństwem jest ulegać panice z powodu COVID-19. Choroba nam jeszcze nie znana, póki co dziesiątkuje ludzi, ALE to się zmieni i to jest kwestia czasu. Kilka, kilkanaście m-cy zapewne potrzeba naukowcom na wynalezienie szczepionki.
Co ja widzę?
•To czego teraz wszystkim bardzo potrzeba, to zachować zdrowy rozsądek, nie narażać siebie i innych na zagrożenie.
•To czego wyjątkowo potrzeba wszystkim, to mieć dystans do zalewu informacji i potrafić rozważnie, logicznie podchodzić do sytuacji.
•To czego nam potrzeba, to oswoić się z nową sytuacją i nie denerwować nią na wyrost, ponieważ nie mamy na nią ŻADNEGO wpływu. Nie ma zatem sensu tracić energii na coś, co jest niezależne od nas.
•To czego teraz potrzebujemy, to skupić energię na odszukaniu możliwości, jakie nam paradoksalnie daje ta sytuacja.
•To czego nam potrzeba, to kreatywnie podejść do nowej rzeczywistości i spróbować określić na nowo swoje możliwości. Określić swoje zasoby na różnych płaszczyznach życia pod kątem nowych czasów.
•To czego nam potrzeba, to zrozumieć, że czas przed koronawirusem nie powróci. Po zakończeniu pandemii będziemy żyć w innym świecie. Świecie zmienionym w wielu obszarach. Czas pokarze jakie i jak daleko idące będą to zmiany.
•To czego nam potrzeba, to przyjąć z otwartością te przemiany i nie wzbraniać się przed naszymi wewnętrznymi zmianami. Nasza mentalność i przekonania mają kluczowe znaczenie do tego w jaki sposób przejdziemy przez „erę koronawirusa”.
…Czy nas przygniecie swoją zmianą, czy wykorzystamy tę zmianę sami się zmieniając i dostosowując do sytuacji…
Niepewność teraz, a jutro?
Jutro będzie nam już znane i niech ta dzisiejsza niepewność stanie się bodźcem do odszukania nowych możliwości, do skonfrontowania swoich potrzeb z lękami, do przełamania stawianych sobie dotąd barier.
Każdy z nas ma wybór. Ja stawiam na adaptację, a Ty??
„To nie najsilniejsze gatunki przetrwały. Ani ni te najinteligentniejsze.
Przetrwały te, które najlepiej adaptują się do zmian.”
Karol Darwin
CHCĘ CI DAĆ SWOJE WSPARCIE?
JEŚLI POTRZEBUJESZ POROZMAWIAĆ, BO JEST CI CIĘŻKO, BO NERWY PUSZCZAJĄ, BO NIE WIESZ CO DALEJ, TRUDNO CI ZNALEŹĆ PUNKT ZACZEPIENIA, JESTEŚ W „KROPCE”… NAPISZ DO MNIE, JA ZADZWONIĘ DO CIEBIE LUB TY ZADZWOŃ DO MNIE.
WIEM JAK BARDZO POTRZEBNE JEST WSPARCIE W TRUDNYCH SYTUACJACH I ZŁAPANIE INNEJ PERSPEKTYWY, O KTÓRĄ SAMEMU JEST TRUDNO.
NIE MYŚL O KOSZTACH, BO ROBIĘ TO Z POTRZEBY SERCA, A NIE ZAROBKU.
POMOGĘ CI ZUPEŁNIE BEZPŁATNIE JEŚLI TEGO POTRZEBUJESZ. NIE WAHAJ SIĘ I SKORZYSTAJ!
